____ IDEA


Jesteśmy zanurzeni w mieście i miejskości.

Mieszkamy w Katowicach i codziennie korzystamy z przestrzeni, która tutaj powstaje. Właściwie to tworzymy ją za pomocą naszych działań zderzonych z decyzjami i wyborami innych użytkowników. Ten kontekst interesuje nas najbardziej. Czujemy się współodpowiedzialni za miasto, chcemy więc je lepiej rozumieć i mieć wpływ na to, jak funkcjonuje.


Kolektyw Miastoprojekt: Michał Kubieniec, Paweł Jaworski
________________________________________________________________________________________




piątek, 23 stycznia 2015

KULTURA JEST WAŻNA DLA ROZWOJU MIASTA


O znaczeniu kultury dla rozwoju miasta mówi się w Polsce od dobrych kilku lat. Największe natężenie dyskusji i widoczności tego zagadnienia mogliśmy obserwować w trakcie starań jedenastu dużych polskich miast o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury w 2016 roku. Przekładało się to również na wzrost środków finansowych przeznaczanych z budżetu miast na kulturę oraz powoływanie nowych, funkcjonujących często na trochę innych zasadach niż wcześniej instytucji kultury oraz wyraźnie widoczne zabieranie głosu oraz działanie coraz młodszych ludzi o „świeżym spojrzeniu”. Po zakończeniu konkursu i ogłoszeniu Wrocławia zwycięzcą natężenie systematycznie spada, ale nie zanika, a dyskusje przybierają trochę innych tok.
Aktualnie kultura powraca najmocniej w kontekście tworzonej przez Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju Krajowej Polityki Miejskiej. Coraz poważniej kontynuowane są bowiem dyskusje o znaczeniu dla miasta polityki kulturalnej. Świadczy o tym między innymi powołanie przy Narodowym Centrum Kultury Zespołu ds. Miejskich Polityk Kulturalnych, zaangażowanego między innymi w konsultowanie ministerialnego dokumentu. Ów zespół w artykule „Kultura dla polityki miejskiej” podkreśla znaczenie kultury dla rozwoju miasta. Upatruje w niej źródeł umożliwiających wzmocnienie procesów rozwojowych oraz łagodzenie negatywnych skutków (…), [ponieważ – przyp. M.F.] tworzenie polityki kulturalnej i rozwój kultury należy uznać za jedno najbardziej skutecznych narzędzi uspójniania społeczności, a więc realizacji idei zrównoważonego rozwoju. Poza tym zdaniem Zespołu wykorzystywanie kultury i polityki kulturalnej jako czynnika rozwoju przyczynia się do włączenia mieszkańców w życie miasta, wzrostu atrakcyjności i konkurencyjności miasta, tworzenia więzi społecznych i zakorzenienia, sukcesu wszelkich procesów ingerujących w przestrzeń publiczną oraz pogłębienia współpracy międzysektorowej. To mocne argumenty, przemawiające za koniecznością wprowadzenia tak naprawdę systemowych rozwiązań, które pozwoliłyby na realizowanie działań kulturalnych, przyczyniających się do realnych zmian w mieście.
Widać tutaj wyraźnie, że kultura jest w Polsce interpretowana przede wszystkim jako narzędzie zmiany. Możemy mówić o zmianie społecznej, a nawet politycznej, niemniej wyraźnie oczekujemy zmiany, ale także coraz bardziej chcemy się w nią angażować. Kultura bowiem już dawno zatraciła swój elitarny charakter i coraz częściej jej tworzenie polega na budowaniu rzeczywistego, a czasami aktywnego uczestnictwa. Poza tym, jak słusznie zauważa Bożena Gierat-Bieroń, wzrastają w Polsce poczucie współodpowiedzialności za kulturę oraz aspiracje do współzarządzania kulturą w mieście, ponieważ kultura to przede wszystkim ludzie – ludzie w niej uczestniczący i ją tworzący.

Szczególnie istotna jest tutaj rola tych ostatnich, którzy nierzadko stoją przed przeciwnościami nie do przeskoczenia. Właśnie dlatego wspominane już systemowe rozwiązania są tak ważne, a zaraz za nimi wzrost środków finansowych w budżetach miast. Równie ważne jest zwiększenie zainteresowania finansowaniem przez podmioty prywatne. Miasto atrakcyjne pod względem oferty kulturalnej, to miasto oferujące z reguły wysoką jakość życia. Kultura bowiem nie tylko jest narzędziem zmiany, ale odzwierciedla rozwój miasta w innych obszarach. Ten rozwój jednak nie powinien być narzucany z góry. Kluczowy jest tutaj głos mieszkańców, którzy najlepiej wiedzą czego potrzebują w mieście, by chcieć w nim żyć i dobrze się w nim czuć. Miejska polityka kulturalna powinna mieć zatem ludzkie oblicze, bo bez tego nasze wielkie marzenia o idealnych do życia miastach nigdy nie zaczną być realizowane. Nie oczekujmy jednocześnie, że zmiana w podejściu do kultury w polskich miasta odbędzie się bez naszego udziału i już dziś zabierajmy się do pracy.

Martyna Fołta- Kulturoznawczyni, kurator. Prezes Stowarzyszenia Moje Miasto. Mocno zaangażowana w starania Katowic o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016. Przygotowuje na Uniwersytecie Śląskim pod opieką dr hab. prof. UŚ Marii Popczyk  rozprawę doktorską pt. "Estetyka a polityka. Sztuka współczesna w miejskiej przestrzeni publicznej". W kręgu jej zainteresowań znajdują się: muzeum, kuratorstwo, sztuka współczesna, filozofia, estetyka, miasto, przestrzeń publiczna, społeczeństwo, polityka kulturalna oraz zarządzanie kulturą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz